Nasza pielgrzymka dobiegła końca, ale jej echo jeszcze długo będzie rozbrzmiewać w naszych sercach i albumach ze zdjęciami oraz w telefonach😉
Wracamy bogatsi o niezapomniane wspomnienia, duchowe przeżycia i ze zmęczonymi ale szczęśliwymi nogami.
Z całego serca dziękujemy naszym księżom – za duchowe przewodnictwo, modlitwę, obecność i ogromne serce. Wasza obecność sprawiła, że każdy dzień miał sens – nawet ten z pobudką o 5:00 rano.
Naszemu pilotowi – uznanie za pogodę ducha, cierpliwość do pytań „ile jeszcze?” oraz za to, że nikt się nie zgubił.
Wspaniałym kierowcom – za perfekcyjną jazdę, spokojne manewry nawet w najciaśniejszych uliczkach i za to, że autobus zawsze czekał tam, gdzie my jeszcze nie zdążyliśmy dojść. Jesteście mistrzami kierownicy i naszymi bohaterami.
Na trasie przeżyliśmy prawdziwą duchową i kulturową ucztę:
• Wenecja – wizyta w wyjątkowym mieście na wodzie, modlitwa w Bazylice Św. Marka i chwila zadumy wśród piękna zabytków.
• Lido di Jesolo – błogosławiony czas na odpoczynek, słońce, plażę i włoskie lody. Tak, pielgrzym też potrzebuje chwili dla ciała 😉
• Padwa – św. Antoni z pewnością pilnował nas przez całą pielgrzymkę – nikt się nie zgubił, a walizki wracały z właścicielami!
• Rzym – miasto o wielowiekowej historii. Ślady starożytnego Imperium, takie jak Koloseum i Forum Romanum, a także miejsca ważne dla pierwszych chrześcijan. To spotkanie z początkiem naszej cywilizacji i wiary.
• Watykan – serce Kościoła. Wzruszające chwile na Placu św. Piotra i radość, gdy udało się zobaczyć papieża Leona XIV na własne oczy!
• Asyż – pełen świętości i pokoju. Duch św. Franciszka był z nami na każdym kroku (zwłaszcza gdy szliśmy pod górkę).
• Monte Cassino – chwila ciszy, wzruszenia i zadumy nad bohaterstwem polskich żołnierzy. Złożyliśmy wiązankę kwiatów w hołdzie bohaterskim polskim żołnierzom. Dziękujemy, że mogliśmy tam być.
• Florencja – miasto sztuki, zachwytu i… wielu kroków na liczniku 😄
• Kahlenberg – miejsce, gdzie historia spotyka się z wiarą. Widok Wiednia, wspomnienie odsieczy i piękna Msza Święta – to było wyjątkowe zakończenie naszej drogi.
Dziękujemy za każdy dzień, każdą modlitwę, każdy śmiech i każdą wspólną chwilę. Za rozmowy, za szybkie zakupy w autogrillach.
To była podróż nie tylko przez kraje i miasta, ale przede wszystkim – przez serca.
Niech owoce tej pielgrzymki rosną w nas każdego dnia.
Wdzięczni Pielgrzymi