W płomieniach zniczy w cmentarnej ciszy
odgłosy życia można usłyszeć
wracają do nas żarem pamięci 
niejedna w oku chce się zakręcić
łza czuła miękka wspomnieniem pierwszym  

 
Tu brzmi najczulej matki piosenka
śpiewa córeczce przy grobie klęka
miłość przyniosła nie zapomniała
że się z nią spotka błyszczy w niej wiara
śpij szepce cicho moja maleńka 

Mąż w światło patrzy pytając nieba
czy jest szczęśliwa czy nic nie trzeba
opowie trochę co tam u dzieci
od cioci Krysi lampkę zaświeci
potem zapewni tęsknić nie przestał 

Historie ludzkie się tutaj dzieją
a w krzyżach ufność w blasku nadzieja 
że przyjdzie kiedyś zacząć od nowa
w oczy popatrzeć odmienić słowa
w raju uleczyć duszę zranioną 

@Aldona Jańczak
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Podobne wpisy