To był już trzeci obóz profilaktyczno – wypoczynkowy zorganizowany wspólnie przez Katolickie Stowarzyszenie Trzeźwości „Dom” z Kowalewa, Radę Rodziców oraz ZSP w Kowalewie. Tym razem młodzież wyjechała w Pieniny do Kluszkowiec.
Komendantem obozu był ksiądz kanonik Wiesław Kondratowicz, a opiekę nad młodzieżą nieodpłatnie sprawowały: Małgorzata Baron – Galewska, Mirosława Czamańska, Ewa Leśniewska, Mirela Robakowska, Aurlia Walendowska i Teresa Zielińska. Młodzieży towarzyszył także ksiądz diakon Jacek Andrzejczak, w trakcie obozu dojechał także ksiądz Jerzy Siwik.
Obóz był realizowany w ramach projektu „Wypoczywamy i pracujemy nad swoim charakterem na łonie natury” i współfinansowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego.
Program obozu był bardzo bogaty. Składały się na niego warsztaty profilaktyczne prowadzone przez opiekunów, wędrówki górskie, zwiedzanie okolicznych obiektów turystycznych oraz inne atrakcje obozowe.
Warsztaty prowadzone były w 6 grupach i dotyczyły w tym roku sposobów radzenia sobie ze złymi emocjami, dążenia do doskonałości, radzenia sobie w trudnych sytuacjach oraz konstruktywnej i destruktywnej samooceny. Głównym celem warsztatów było wskazanie młodzieży sposobów postępowania w trudnych sytuacjach bez sięgania po różnego rodzaju używki.
Centralnym punktem każdego dnia obozowego była msza święta odprawiana w intencji uczestników obozu, a wieczorem odbywał się bilans, w czasie którego każdy miał możliwość podsumowania swoich przeżyć w ciągu dnia.
Jedną z głównych atrakcji obozu były wędrówki górskie. Wszyscy uczestnicy brali udział w zdobywaniu Trzech Koron. Podczas wędrówki młodzież przeżyła ciekawą lekcję przyrody, wykonując wiele zadań przygotowanych przez przewodników m.in. rozpoznawała gatunki drzew, obliczała ich wiek i badała kwasowość kory, a także słuchała odgłosów przyrody. Cała grupa zwiedziła też Muzeum Przyrodnicze Pienińskiego Parku Narodowego i wędrowała na Sokolicę.
Wielkim zainteresowaniem cieszyły się liczne atrakcje turystyczne zwiedzane w czasie obozu. Już w trakcie drogi do Kluszkowiec grupa zwiedziła ruiny zamku w Ogrodzieńcu. Następnego dnia młodzież miała okazję zwiedzić drewniany kościół św. Michała Archanioła w Dębnie i dwór w Łopusznej. Tu obozowicz poznali historię dworu, kuchnię dworską, zwiedzili chałupę Klamerusów z tradycyjnym XIX-wiecznym wyposażeniem. W tym samym dniu wszyscy udali się do Tischnerówki, gdzie obejrzeli film o księdzu profesorze Józefie Tischnerze, po czym nawiedzili jego grób na pobliskim cmentarzu.
Wielką frajdę sprawił uczestnikom obozu wjazd kolejką linową na górę Wdżar – u stóp której znajdował się pensjonat „U Benedykta”, w którym mieszkaliśmy.
Dużych wrażeń dostarczył młodzieży rejs statkiem po zalewie Czorsztyńskim oraz zwiedzanie Zamku w Niedzicy i ruin Zamku w Czorsztynie. Grupa zwiedziła także pobliskie miejscowości. W Starym Sączu młodzież nawiedziła Kościół Trójcy Przenajświętszej oraz Sanktuarium św. Kingi. W Szczawnicy uczestnicy mieli okazję spróbować wód mineralnych w pijalni znajdującej się w uzdrowiskowej części tej miejscowości oraz wjechać wyciągiem na Palenicę. Z niecierpliwością wszyscy oczekiwali na Spływ Przełomem Dunajca, który miał miejsce w ósmym dniu obozu. Niestety w tym dniu nieskazitelnie piękna pogoda towarzysząca nam od samego początku obozu trochę się popsuła, ale mimo to spływ upłynął wszystkim w miłej atmosferze, którą zapewnili flisacy zabawiający uczestników opowieściami związanymi z okolicznymi górami i miejscowościami mijanymi po drodze.
W trakcie całego obozu młodzież bardzo chętnie brała udział w rozgrywkach sportowych (piłka nożna, tenis stołowy), korzystała z parku linowego, toru saneczkowego, organizowane były dyskoteki, grill i wspólne pieczenie kiełbasek. Nie obyło się także bez licznych konkursów np. konkurs przyrodniczy wiedzy o Pieninach, konkurs wiedzy o kuchni regionalnej, konkurs na najciekawszą relację z obozu itp.
W drodze powrotnej do domu młodzież z Kowalewa odwiedziła Muzeum Taboru Kolejowego w Chabówce i tradycyjnie Jasną Górę, gdzie przed Obrazem Matki Bożej wszyscy podziękowali za udany obóz.
